Strój Krakowiaków Zachodnich, czyli co od święta zakładała Panna Młoda z "Wesela"



O regionie Krakowiaków Zachodnich wspominałam w poprzednim poście (<klik>). Pisząc tamten post, nawiązałam do postaci Tadeusz Kościuszki, czy twórczości młodopolskich artystów, jako przykłady głównych propagatorów stroju krakowskiego. Na jego rozwój przyczyniło się także istnienie namiastki wolnej Polski w postaci Rzeczpospolitej Krakowskiej, która istniała w pierwszej połowie XIX wieku. Te czynniki sprawiły, że strój Krakowiaków Zachodnich stał się symbolem spajającym i jednoczącym podzieloną na trzech zaborców Polskę. Został również niejako wizytówką polskiej kultury, oraz "awansował" do rangi stroju narodowego. Dzisiaj prawdopodobnie, wraz ze strojem łowickim stanowi pierwsze skojarzenie obcokrajowców (i nie tylko), kiedy mowa o polskim stroju ludowym.

Do odświętnego stroju krakowianka zakładała na bieliznę (białą koszulę + jedną lub kilka halek), pięknie zdobiony gorset, lub w przypadku chłodniejszej pogody katankę czyli kaftan. Był to najbardziej ozdobny element ubioru, uszyty z ciemnego materiału, zwykle aksamitu. Bogato przystrojony haftem zarówno zwykłym jak i koralikowym. Można było też znaleźć na nim kolorowe cekiny czy wełniane chwościki. Wraz z zwiększającym się dostępem do różnych pasmanteryjnych dodatków, wzrastał przepych wystroju gorsetu czy kaftanu. Dół gorsetu wykańczano tzw. kaletkami, zaś do katanki przyszywano baskinkę - kontrafałdy, których zadaniem było wizualne poszerzenie bioder. 

Na halkę zakładano spódnicę - dość długą, szeroką i gęsto marszczoną. Materiał, z którego szytu spódnicę przechodził wiele przemian, gdyż najstarsze szyte były z białego materiału, a przecież dzisiaj nikt nie kojarzy tego koloru ze spódnicą krakowską. Następnie używano drukowanych tkanin, czy gładkich ale haftowanych w kwiaty. Jednak upowszechnienie się fabrycznych tkanin, zapoczątkowało szycie tych spódnic z tak zwanego materiału "tybetowego" - kolorowego w kwiaty, który to do dzisiaj jest wykorzystywany przez zespoły taneczne. Tego typu tybetowe spódnice, są też charakterystyczne dla spódnic góralek z Podhala. Na spódnice zakładano nieco krótszą zapaskę - fartuszek, którego obecność w stroju była bezdyskusyjna, gdyż wierzono, że kobieta, które wyszłaby z domu bez zapaski może zostać opętana przez złe duchy.

Zwieńczeniem stroju było oczywiście nakrycie głowy. W regionie krakowskim, kobiety na włosach upinały chusty czepcowe. Te chociaż były elementem "obowiązkowym" dla każdej mężatki, były noszone również przez panny, które dodatkowo ozdabiały je kolorowymi kwiatami i szpilkami, a spod chusty było widać dwa zaplecione warkocze. Podobnie jak w przypadku spódnic materiał, z którego wykonywano chusty czepcowe ulegał licznym zmianom w zależności od mody i zamożności właścicielki. Dodatkowo. charakterystycznym nakryciem głowy, noszonym przez pannę młodą oraz druhny na ślubie i weselu były kolorowe wianki do których doczepiano długie, sięgające nawet poniżej pasa, wstążki. Dodatkiem do stroju było oczywiście czerwone korale, a na nogach wysokie sznurowane trzewiki.

Mężczyzna, na białą koszulę wkładał ciemny kaftan bez rękawów, zdobiony metalowymi bądź perłowymi guzikami, oraz wełnianymi chwostami. Dół kaftanu ozdobiony był również kwiatowym, kolorowym haftem oraz sygnaturą z imieniem i nazwiskiem oraz datą uszycia kaftanu, które często była datą ślubu - kawalerowie uważali za punkt honoru, aby sprawić sobie nowy element ubioru na ślub. Na biodrach przypinano pas z różnego rodzaju brzękadłami, wydawały charakterystyczny dźwięk przy poruszaniu się.  Kolejno na kaftan wkładano charakterystyczną biała sukmanę z rękawami, zdobiona haftem, którego kolor był zależny od konkretnej wsi. Biała sukmana, która obecnie jest niemal utożsamiana z regionem, zastąpiła starą - granatową, która uszyta była z tego samego materiału co kaftan i tworzyła razem z nim komplet.  

Spodnie noszone przez krakowiaków, uszyte były z charakterystycznego pasiastego materiału w pionowe, czerwono lub niebiesko-białe pasy. Zgodnie z obowiązującą modą, spodnie wpuszczane były w środek wysokich, czarnych, skórzanych butów z cholewami. Dopełnieniem ubioru,  była czapka - czerwona rogatywka z przypiętym pawim piórem, lub biała magierka, albo kapelusz z wysoką główką.

Strój krakowski pozostał po dziś dzień symbolem polskiej kultury, a taniec z tego regionu jest jednym z pięciu polskich tańców narodowych. Może macie jakieś doświadczenia z tym strojem, podoba on wam się, albo wręcz przeciwnie - jest przereklamowany, jestem ciekawa waszych przemyśleń - dajcie znać w komentarzach, również gdybyście mieli jakieś pytania.

Miłego tygodnia,

Zofia  

Bibliografia:

https://strojeludowe.net/stroje/krakowski/

Daniel Kübler - "Region Krakowski" w książce "Folklor Polski"

Teresa Karwicka  - "Ubiory ludowe w Polsce"

Źródło fotografii:

Fotografia Własna

https://strojeludowe.net/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz