Co to Wielkanoc nie muszę chyba tłumaczyć, ale ciekawą sprawą jest to jak wyznacz się datę. Jest to pierwsza niedziela po pierwszej wiosennej pełni księżyca. Teraz najczęściej zaczynamy świętować wielkanoc po Mszy Św. wieczorem w sobotę. Jednak dawniej były to rezurekcje wczesnym rankiem., wraz z procesją rezurekcyjną.
Rano w niedzielę (po rezurekcji) cała rodzina siadała do śniadania wielkanocnego, a stół był obficie nakryty. Były pisanki, wszelkiego rodzaju wędliny, pieczywo, baranki z masła i wiele innych potraw. Co ciekawe przed zaczęciem jedzenia ludzie dzielili się święconym jajkiem(podobnie jak my opłatkiem w Boże Narodzenie). Wierzono że skorupki od jajek mają nadzwyczajną moc-chronienie przed myszami i szczurami, dlatego rozkruszało się je i rozsypywano po domu. A także były rozsypywane poza ogrodzenie domu po to aby żyto rosło lepiej i chodzony z nimi tam gdzie chadzały kury.
Jednak to co tutaj opisałam są to zwyczaje chłopskie, jednak jeszcze huczniej wyprawiano wielkanoc w domach szlacheckich i zamożniejszych mieszczańskich. Jednak to już historia na inny post.
Na koniec warto powiedzieć o malowaniu jajek. Wszyscy przywiązywali do tego bardzo wielką wagę ponieważ był przesąd że jak
się tego nie zrobi to będzie jakaś katastrofa.
się tego nie zrobi to będzie jakaś katastrofa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz