"Ludowe korzenie" jako inspiracja w sztuce

Wydarzenia ostatnich miesięcy bardzo ograniczyła nasze życie kulturalne. Wyjście do muzeum czy teatru jest dosyć utrudnione z oczywistych względów. Zanim jednak muzea zostały zamknięte, udało się nam wybrać na bardzo ciekawą wystawę. Chciałabym, bazując na doświadczeniu tej wystawy, dotknąć dzisiaj ciekawego tematu, jakim jest użycie motywów ludowych w wyższej, powiedzmy, kulturze, a konkretniej w sztukach malarskich. A więc "do dzieła"!!!

Ludowość jest motywem dosyć często występujących w literaturze, sztuce. Zapoczątkowali to romantycy, (np. "Dziady" Mickiewicza), kontynuowali realiści, a następnie młodopolscy artyści. Motywy ludowe znajdziemy także w "Chłopach" czy "Weselu", ale... STOP!  To nie ma być powtórka do matury, tylko post o motywach ludowych w sztuce. Chciałabym pokazać to na podstawie wystawy: "Polska. Siła obrazu.", która aktualnie znajduje się do obejrzenia w Muzeum Narodowym w Poznaniu, a wcześniej była także w Warszawie oraz we Francji w muzeum Louvre-Lens. Ideą jest ukazanie w jaki sposób kształtowała się tożsamość narodowa Polaków, podczas trudnego okresu zaborów. Ukazane są zarówno mity narodowe jak i pewne symbole związane z polską tożsamością. Wszystkie mity czy wartości ujęte są w ramy i przedstawione za pomocą pędzla oraz ręki artysty. Jednym z istotnym tematów, ukazanym poprzez "siłę obrazu" jest kultura ludowa, która dla mnie z oczywistych względów była jednym z głównych obiektów zainteresowania podczas zwiedzania wystawy.

Oprócz romantycznego zafascynowania ludowością, życiem wsi interesowano się niemal przez całą drugą połowę XIX wieku. Forma tego zainteresowania była różna na przestrzeni dekad. Z magicznej fascynacji z czasem narodził się realizm. Przykładem artysty tego nurtu jest Józef Chełmoński. Był on zafascynowany Mickiewiczem i także sięgnął po ludowe motywy. .Jednak, w jego wykonaniu widzimy zupełnie inny odbiór niż prezentował wieszcz. Wieś nie jest u niego tworem idealnym, harmonizującym oraz współpracującym ze szlachtą. Jest raczej pewną odrębnością, żyjącą własnym rytmem, wyznaczanym przede wszystkim przez pracę oraz pory dnia czy roku. Warto jednak pamiętać, że mimo iż artysta jest przykładem malarza realistycznego, jednak jego obrazy zwykle  powstawały w pracowni często daleko od kraju (np. "Babie Lato" czy "Przed Karczmą"). Mimo wszystko dzięki tematyce oraz porzucenia idealizacji jest uznawany za jednego z głównych malarzy tego nurtu.  Dla samego malarza niezmiernie istotnym w twórczości będzie fascynacja Ukrainą, będzie tam szukać aytentycznych tradycji oraz polskiej tożsamości. To zainteresowanie pomogło artyście w pracy na emigracji, tworząc dzieła o podobnej tematyce. 

"Babie Lato"

Ukraina była bardzo popularnym motywem także u innych artystów. Dla Stanisława Masłowskiego stanowiła główne źródło inspiracji. Obraz "Dumka Jaremy" jest jednym z tych, na którym artysta ukazuje muzyczną kulturę oraz tradycyjne stroje ludowe. Ich "ukraińskość" można rozpoznać niemal natychmiast. Charakterystyczne są są czarno-czerwone hafty krzyżykowe, ułożone w geometryczne kształty, dzięki którym wyraźnie możemy rozpoznać, że strój pochodzi z terenów położonych na wschód od dzisiejszej Polski. Ciekawa jest również czapka, którą ma na głowie mężczyzna, jest to tak zwana "papacha". Zainteresowaniem artystycznym objęto także Hucułów czyli górali wschodnich Karpat. Myślę, że obraz Władysława Jarockiego jest dosyć znany, jednak mało kto zdaje sobie sprawę, jaki region został przez artystę uwieczniony, tym bardziej, że obecnie także nie znajduje się już na terenie Polski tylko naszych wschodniego sąsiada. 


"Dumka Jaremy"

"Huculi"

Od realizmu i ukraińskiej fascynacji dochodzimy do ostatniego etapu zainteresowania wsią. Określany jest on mianem "chłopomanii" i możemy go zaobserwować w "Weselu" S. Wyspiańskiego. Dlaczego przywołałam ten dramat? Otóż, Bronowice, w których dzieje się akcja "Wesela" stały się niejako centrum wymieszania inteligencji z warstwą chłopską. Wszystko za sprawą Włodzimierza Tetmajera, który chociaż inteligent i artysta, żeni się z chłopką i udaje mu się zasymilować ze wsią. Podobnie jak inni twórcy młodopolscy w ludzie postrzegał źródło polskości. Jego autorstwa jest obraz pt. "Muzykanci w Bronowicach - przed karczmą". Ciekawy jest także inny fakt. Przechadzając się po wystawie zobaczyłam serię obrazów, które w tytule mają nazwę miejscowości - Bronowice. Moim pierwszym skojarzeniem było, iż są to dzieła, które także powstały w ramach powszechnej chłopomanii. Ich autorem jest jednak Aleksander Gierymski - realista, który jako jeden z niewielu nie uległ temu popularnemu zjawisku oraz określił go mianem "lichej etnografii", jednak urzeczony pięknem koloru i światła, jaki zaobserwował w okolicznym pejzażu i mieszkańcach, postanowił namalować kilka dzieł obejmujących bronowicką rzeczywistość.


"Muzykanci w Bronowicach - przed karczmą"

Jeden z obrazów Gierymskiego - "Dziewczyna z Bronowic"

Chłopomania w podkrakowskich wsiach trwała w podobnym czasie co młodopolskie zafascynowanie Podhalem. To właśnie ten okres spowodował gwałtowny rozwój i wzrost popularności Zakopanego, jak i rozwój okolicznych mieszkańców, a także ich strojów. Modernistycznym twórcą zawdzięczamy także stworzenie podhalańskiego stylu w architekturze. Tatry oraz ich mieszkańcy, również byli częstymi obiektami malarskimi. Przykładem może być "Młoda góralka z jabłkiem" pędzla Władysława Ślewińskiego czy "Helenka z Poronina", którą sportretował Władysław Jarocki - ten sam, który później będzie zafascynowany kulturą huculską.


"Młoda góralka z jabłkiem"


"Helenka z Poronina"

O takich dziełach, można by jeszcze wiele opowiadać, gdyż był to bardzo wdzięczny temat dla artystów. Chociaż obecnie nie można zwiedzić wystaw oficjalnie zapraszam, aby przejść się "palcem po mapie" i poznać lepiej te oraz inne obrazy. Wystarczy kliknąć w link i całkowicie oddać się sztuce. 
<<Wirtualne zwiedzanie wystawy>>

Mam nadzieję, że mimo dość obszernej treści, miło było Wam czytać o tym jak nasze ludowe korzenie stanowiły inspiracje dla polskich malarzy, a między innymi dzięki tym tematom możemy mówić o "sile obrazu", która w jakiś sposób odzwierciedla budowanie polskiej tożsamości narodowej.

Pięknego, wiosennego słońca za oknem oraz dobrej niedzieli.

Zofia.



Bibliografia:

Katalog wystawy prezentowanej w Muzeum Narodowym w Poznaniu autorstwa dr Marii Gołąb (Kuratora wystawy)

Katalog całej wystawy w Muzeum Narodowym w Warszawie, pod redakcją Iwony Danielewicz i Agnieszki Rosales Rodrigues. 

Określenie "do dzieła" jest jest hasłem reklamowym MNP

Źródła fotografii:

Zdjęcia własne (Agnieszka, Zofia Margraf)

https://mnp.art.pl/wydarzenia_i_wystawy/polska-sila-obrazu/

https://pl.wikipedia.org/wiki/Babie_lato_(obraz_J%C3%B3zefa_Che%C5%82mo%C5%84skiego)#/media/Plik:J%C3%B3zef_Che%C5%82mo%C5%84ski_-_Indian_summer_-_Google_Art_Project.jpg

https://kresy.pl/wp-content/uploads/2017/04/mp5031p.jpg

https://lh3.googleusercontent.com/Dv6ScKB-gW0oghCYiGX6gg8WJ-QZdZwTGbjaar_AWYYhQY-V1a_FoJp0yzNOnBZx=s1200

https://scontent.fpoz3-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/162516576_10158290414673845_3196018250051998985_o.jpg?_nc_cat=106&ccb=1-3&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=t7Ka8x4N_OUAX-babZ8&_nc_ht=scontent.fpoz3-1.fna&oh=fb8d34ab026f3fcf9a0f0c58d73b2759&oe=6085CDD5


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz