Jak Wielkopolanie wywalczyli niepodległość czyli drogi do powstania z perspektywy wsi


Powstanie Wielkopolskie, pierwsze zwycięskie, które jest chlubą wszystkich wielkopolan, był wynikiem półtora miesiąca zaciętych walk. Ale czy tylko one przyczyniły się do sukcesu. Pozwolę sobie na postawienie tezy, że nie. Bez wieloletniej pracy ogółu społeczeństwa, sukces ten nie byłby możliwy. Istotne jest słowo "ogół". W przygotowania, zaangażowały się wszystkie grupy społeczne. W tym poście chcę skupić się na tych, które działały na wielkopolskiej wsi.


Po nieudanych zrywach narodowowyzwoleńczych z lat 1773 (Wielkopolska została odłączona od terenów Rzeczypospolitej w ramach II rozbioru) - 1831 (klęska powstania listopadowego) zaczęto szukać innej formy walki o odzyskanie niepodległości. Celem było dobre przygotowanie do skutecznego odbicia Wielkopolski z rąk zaborcy. Idea walki poprzez pracę i rozwój całego społeczeństwa została w 1848 roku określona przez Jana Koźmiana mianem "pracy organicznej". Polegała ona na ekonomicznym i gospodarczym rozwoju Polaków mieszkających w Wielkopolsce. Zadbaniu o dobrobyt i rozsądne gospodarowanie tak, aby ziemia czy przemysł rozwijały się będąc w polskich a nie niemieckich rękach. W pracę organiczną zaangażowało się wiele osób, reprezentujących różne role i klasy społeczne. "Organicznikami" byli między innymi: Karol Marcinkowski(lekarz) - twórca poznańskiego Bazaru, Karol Libelt (filozof), Edward Raczyński, August Cieszkowski (właściciele ziemscy), Hipolit Cegielski (inżynier, fabrykant) czy ksiądz Piotr Wawrzyniak (duchowny). Dzięki temu rozwój mógł postępować na wielu bardzo różnych płaszczyznach życia.

Na wsi, formuła pracy organicznej mogła się przyjąć między innymi dzięki stopniowemu uwłaszczaniu chłopów w Wielkim Księstwie Poznańskim. To działanie władz pruskich przyczyniło się do zmniejszenia napięć między chłopami a właścicielami ziemskimi. Uwłaszczenie dało też szansę do lepszego gospodarowania zasobami rolnymi niż by to miało miejsce w przypadku pańszczyzny. Jednym z pierwszych reformatorów wielkopolskiej wsi był generał Dezydery Chłapowski. W utworzonej w swoim majątku w Turwi szkole rolniczej edukował w zakresie lepszego zarządzania gospodarstwem rolnym. Jego następcą w tej kwestii został Jackowski, który został patronem czyli koordynatorem kółek rolniczych, które powstawały na prowincji. Jednocześnie księża - August Szamarzewski i Piotr Wawrzyniak rozwijali banki ludowe. Wszystkie te działania miały doprowadzić do ekonomicznej stabilności i rozwoju gospodarzy i właścicieli ziemskich i ograniczyć gospodarczo siły zaborcy. 

II połowa XIX wieku jest również czasem intensywnego rozwoju kulturalno-oświatowego wielkopolskiej wsi. Na tych terenach powstało wiele bibliotek ludowych czy zespołów śpiewaczych propagujących polską kulturę. Szkolnictwo prowadzone było z ramienia władz niemieckich, jednak idee bibliotek miały dbać o rozwój czytelnictwa oczywiście polskiej, rodzimej literatury. Ostoją polskości pozostawał dom rodzinny oraz Kościół Katolicki. Z tego też powodu, w ramach tak zwanego Kulturkampfu (walka o kulturę - w domyśle niemiecką, protestancką) starano się ograniczać jego działanie i wpływ na ludzi. Szkolnictwo również uległo silnej germanizacji. Powszechnie znany jest przypadek tzw. Dzieci Wrzesińskich - strajku szkolnego, przeciwko prowadzeniu lekcji religii w języku niemieckim (wcześniej był to jedyny przedmiot prowadzony po polsku). Jednak strajki szkolne nie występowały jedynie we Wrześni, było to zjawisko dosyć powszechne w 1901 roku na terenach Wielkopolskich.


Praca organiczna pozwoliła skutecznie stawiać bierny opór zaborcy. Edukacja i organizacje oraz spółki pomagały w drobnych działaniach przeciw pruskiemu prawodawstwu czego kolejnym przykładem może być przypadek Michała Drzymały i jego wozu. Dzięki tym działaniom duch patriotyzmu w Wielkopolsce nie umarł. Edukacja młodzieży w Towarzystwach Gimnastycznych, które pod przykrywką sportowego rozwoju młodzieży przygotowywała ją do działań militarnych stałą się postawą do późniejszego zwycięskiego powstania oraz działalności skautingu i harcerstwa w Wielkopolsce. A niezachwiany patriotyzm dał nadzieję, że warto walczyć o odzyskanie niepodległości.


Powstanie Wielkopolskie wybuchło 27 grudnia 1918 roku czyli 104 lata temu. 16 lutego 1919 roku podpisano Pokój w Trewirze, dzięki któremu Wielkopolska znalazła się oficjalnie częścią II Rzeczpospolitej.

Zachęcam wszystkich Wielkopolan do radosnego świętowania. Załącząm teledysk, który nakręcili wielkopolscy harcerze i harcerki do utworu "Marsylianka Wielkopolska" opowiadająca o losach powstania.

Zosia



Bibliografia:

https://regionwielkopolska.pl/artykuly-dzieje-wielkopolski/praca-organiczna/
https://pw.ipn.gov.pl/pwi/historia/kulisy-powstania-wielko/8551,Praca-organiczna-droga-do-Powstania-Wielkopolskiego-1918-1919-i-niepodleglosci-P.html
https://kulturaupodstaw.pl/szlakiem-wolnosci-od-podstaw-wielkopolski-szlak-pracy-organicznej-piotr-bojarski/
https://hrabiatytus.pl/2020/02/06/przedsiebiorczosc-w-sluzbie-ojczyzny-jak-dzialali-wielkopolscy-organicznicy/

Źródło fotografii:

https://static.prsa.pl/images/c9c5ffd6-be0a-46d9-ad35-d568205b9b91.jpg
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/b/b5/Wielkopolskie_Towarzystwo_Kolek_Rolniczych.JPG/240px-Wielkopolskie_Towarzystwo_Kolek_Rolniczych.JPG
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/b/b5/Wielkopolskie_Towarzystwo_Kolek_Rolniczych.JPG/240px-Wielkopolskie_Towarzystwo_Kolek_Rolniczych.JPG
https://muzhp.pl/files/events/15/02/800_img.jpg

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz