Nie samymi Dziadami żyje człowiek...

 



"Ciemno wszędzie, głucho wszędzie,
Co to będzie, co to będzie?


Myślę, że to zdanie jest znane większości. Jest to fragment II części "Dziadów" Adama Mickiewicza. Zmora wszystkich uczniów (chociaż tą bardziej jest część III), zwłaszcza tych przygotowujących się do matury. Sam obrzęd Dziadów jest traktowany jako nasza rodzima alternatywa dla zachodniego Halloween. Ale czy aby na pewno, tylko w taki sposób obchodzono uroczystość Wszystkich Świętych i inne towarzyszące temu święto dni?


W tym tekście nie chcę skupiać się na Dziadach, lecz na innych - bardziej powszechnych, chociaż mniej popularnych, formach upamiętniania pamięci bliskich zmarłych.

Dni, o których mówimy są stricte związane z kultem świętych oraz zmarłych. Wiele tradycji i zwyczajów swoje korzenie mają jeszcze z czasów pogańskich, które z czasem zostały przystosowane do świąt chrześcijańskich. Podobnie jak w przypadku wielu innych świąt tradycja pogańska łączy się z chrześcijańską, a ludowe wierzenia wymieszane są z wiarą katolicką.

Popularnymi motywami, które oczywiście pojawiają się w Dziadach, było karmienie dusz oraz szeroko rozumiany motyw ognia. Ten drugi zresztą pozostał w tradycji współczesnej w postaci zniczy, które stawiamy na grobach naszych bliskich. Dawniej wierzono, że zmarłej duszy potrzebne jest światło i ciepło, dlatego w dzień zaduszny rozpalano ogniska w pobliżu grobów. Co ciekawe, drewno i chrust wykorzystywany podczas tego obrzędu zbierano przez cały rok. Ogniska palono również na grobach samobójców i osób tragicznie zmarłych, tylko że w tym przypadku nie obok, lecz na mogile. Miało to oczyścić duszę a ponadto uchronić przed złymi mocami i duchami, których obawiali się ludzie. Te pogańskie zwyczaje nie pozostały z nami w bezpośredni sposób. Wspólny jest jedynie motyw ognia, który dla nas jest znakiem pamięci. Może też oznaczać zapowiedź zbawienia i zmartwychwstania dla osób wierzących, gdyż światło jest symbolem Jezusa Zmartwychwstałego.

Drugim motywem, o którym wspominałam, jest karmienie dusz. Karmienie to odbywało się dwutorowo. Pierwszy aspekt dotyczył "bezpośredniego" karmienia dusz naszych bliskich zmarłych. Przejawiało się to poprzez przynoszenie na cmentarz i kładzenie na grobach bliskich jak największych ilości różnego pokarmu, który następnie się spożywało (już w domu) w rodzinnym gronie wspominając bliskich, którzy odeszli już z tego świata. Druga forma związana była z Dziadami proszalnymi. Byli to starzy żebracy, którym ofiarowywano jałmużnę w zamian za modlitwę za bliskich zmarłych. Żebracy byli dla mieszkańców dość tajemniczy - nikt nie wiedział skąd idą i dokąd zmierzają, dodatkowo byli w podeszłym wieku, więc jakby "jedną nogą już w zaświatach", przez co mieszkańcom wsi zależało na ich modlitwie  w intencji zmarłych. Szczególnie taki zwyczaj utrwalił się na wschodniej części obecnej Polski - Lubelszczyzna i Podlasie, w których to wsiach wypiekano specjalne chleby i oddawano dziadom, aby modlili się za konkretne dusze. Jeden chlebek przypisywany był jednemu zmarłemu. W taki sposób dbano także o nieznane dusze - pieczywo kładziono na opuszczonych grobach i proszono żebraków o modlitwę także za nich. 

W zasadzie płynnie przeszliśmy z sfery pogańskiej do chrześcijańskiej. Obrzędom pierwszych dni listopada zawsze towarzyszyły modlitwy i msze w kościołach ale także i na cmentarzu. Do dzisiaj w wielu miejscowościach 1 listopada odprawiane są msze święte na cmentarzach. Bliscy zmarli objęci są też modlitwą podczas wypominek, podczas których wymieniane są dusze bliskich zmarłych z danej parafii.

Chciałybyśmy wszystkim życzyć dobrego, rodzinnego czasu, pełnego pewnej zadumy, a jednocześnie dobrej pogody na ten nieco dłuższy świąteczny weekend.

Zosia i Agnieszka

Bibliografia:

Ewa Ferenc "Polskie Tradycje Świąteczne"
https://pismofolkowe.pl/artykul/o-dawnych-wierzeniach-obyczajach-i-obrzedach-z-dniem-wszystkich-swietych-i-dniem-zadusznym

Źródła fotografii:
https://www.kalendarzrolnikow.pl/upload/art/594_img1_znicz.jpg
https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjX8MQTqXUVHD_T6LhO_btVKiEfr2M1aOftTUeYIAyX89kzA2Bzm3sA5fBhZmHgtUv21kAlFeeR4404aicNzr3G0PRpeetGydfidPWGj0rL47xHM393tyxU4mIJ0ywqcKh9ZaI-MWoVqYU/s1600/Teodor_Axentowicz_Zaduszki_1913.jpg
https://mwmskansen.pl/wp-content/uploads/2020/11/fot.-D-1200x480.jpg
https://demotywatory.pl/uploads/201710/1509402406_yoymz9_fb_plus.jpg



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz